Jesteśmy po kolejnym piłkarskim weekendzie. Jak co tydzień nie obyło się bez zaskoczeń. Barcelona wygrała z silnym rywalem, Manchester United przegrał kolejny mecz, a Lazio rozgromiło niepokonany dotąd Inter.
Leicester City – Manchester United (4:2)
Po sobotniej, wyjazdowej porażce czerwone diabły spadły w tabeli z trzeciego miejsca na szóste. Choć na tym etapie sezonu, to nic strasznego, tak dyspozycja United w ostatnim okresie może martwić fanów zespołu z Manchesteru. W trzech ostatnich ligowych spotkaniach zanotowali oni jeden remis i dwie porażki. Grali wówczas przeciwko Aston Villi, Evertonowi i Leicester. Pomimo tego, że nie są to drużyny “kopiące się po czole”, to i tak wynik United mógł być zdecydowanie lepszy. Leicester natomiast wskoczyło na 11 lokatę i może być bardzo zadowolone z tego spotkania. Lisy w dobrym stylu były w stanie pokonać silnych rywali, za co należą im się brawa.
Lazio – Inter (3:1)
Tak, jak w zapowiedzi napisałem Inter zanotował w sobotniej potyczce pierwszą ligową porażkę w tym sezonie. Po tym meczu Inter spadł na trzecią lokatę, natomiast Lazio wskoczyło na piątą pozycję. Gospodarze byli w stanie wygrać bardzo trudne spotkanie, z czego mogą być dumni. Goście natomiast zawiedli, bo chyba nikt się nie spodziewał, że przegrają i stracą aż trzy bramki. Mediolańczycy kolejny raz nie potrafili wygrać starcia z rywalem z wyższej, lub równej im półki. Przedtem miało to miejsce w rywalizacji z Realem Madryt, Atalantą, czy Shakhtar Donetsk. Warto jeszcze raz docenić Lazio, które przed przerwą reprezentacyjną przegrało z Bologną (0:3), jednak wygrywając z Interem pokazało, że Nerazzurri byli w stanie podnieść się po tak trudnej chwili.
Newcastle – Tottenham (2:3)
W pierwszym meczu za nowych właścicieli Newcastle ulega z Tottenhamem. Warto pamiętać, że jak na razie sroki nie są klubem z europejskiego topu i sporo czasu musi upłynąć, aby znaleźli się oni na poziomie na przykład Tottenhamu. Koguty pomimo ostatecznego wyniku kontrolowali ten mecz i nie pozwolili gospodarzom na zbyt dużo swobody. Newcastle spadło na przedostatnie miejsce w tabeli, natomiast goście przeskoczyli United, Everton i West Ham i zajęli piątą lokatę. Gospodarze muszą skupić się na utrzymaniu w lidzę, natomiast koguty powinni dalej walczyć o ligę mistrzów bądź ligę Europy.
Juventus – Roma (1:0)
W włoskim hicie Massimiliano Allegri zdołał pokonać Jose Mourinho. Juventus wraca na właściwe tory, a dzięki sobotniej wygranej przedłużył swoją serię zwycięskich meczy – aktualnie jest ich pięć z rzędu. Mimo tego, stara dama wciąż okupuje niskie siódme miejsce w tabeli. Roma natomiast notuje trzecią porażkę w ostatnim czasie. Drużyna, którą kieruje the special one znajduje się na czwartym miejscu w tabeli. Choć teoretycznie nie jest to zły wynik, tak kiedy zobaczymy, iż rzymianie mają 9 punktów straty do pierwszego w tabeli Napoli, to widzimy, że sprawa wcale nie jest dla nich kolorowa.
Barcelona – Valencia (3:1)
Po świetnym meczu duma Katalonii w końcu wygrywa mecz z silnym rywalem. Ostatnim razem miało to miejsce w pierwszej kolejce, gdy Barca rozgromiła Real Sociedad wynikiem 4:2. Blaugrana zaskakująco dobrze radziła sobie w drugiej linii, gdzie kolejny dobry występ zanotował Sergio Busquets. W ataku świetnie wyglądali Depay i Fati, którzy strzelili po jednej bramce. Ważnego gola dla siebie gola zdobył Philippe Coutinho, wracający do Barcy po urazie. Valencia bardzo zawiodła, oddając inicjatywę dumie Katalonii.
W końcu, po dłuższym czasie Ronald Koeman ma mecz, który może mu pomóc w utrzymaniu stanowiska.
Wyniki innych ciekawych meczów:
Piątek: PSG – Angers (2:1)
Sobota: Watford – Liverpool (0:5), BVB – Mainz (3:1), Man City – Burnley (2:0), Brentford – Chelsea (0:1), Milan – Hellas Verona (3:2)
Niedziela: Bayer Leverkusen – Bayern Monachium (1:5), Legia – Lech (0:1), Napoli – Torino (1:0)