Podsumowanie La Ligi do 13 kolejki

Podczas najbliższego czasu nie czekają nas spotkania hiszpańskiej, dlatego zapraszam do podsumowanie dyspozycji najlepszych drużyn półwyspu Iberyjskiego.

Real Sociedad – 1. miejsce w tabeli
Najważniejsze mecze: Barcelona (2:4), Sevilla (0:0), Atletico (2:2)
Kiedy w pierwszej kolejce podopieczni Imanola Alguacila przegrali z Barceloną, niewielu przewidziało by ich tak wysoką pozycję. Warto zauważyć, że Real rozegrał już 13 spotkań, a nie 12 jak więcej drużyn. Nawet jeśli Real Madryt i Sevilla przeskoczą biało-niebieskich, to warto pochwalić ich za serię 12 spotkań bez porażki w la ligi, czy po prostu urozmaicenie tego sezonu La Ligi.

Real Madryt – 2. miejsce w tabeli
Najważniejsze mecze: Real Betis (1:0), Valencia (2:1), VIllarreal (0:0), Espanyol (1:2), Barcelona (2:1)
Królewscy, po przegranej końcówce sezonu doskonale weszli w ten sezon, a ich dobrą passę zastopowała porażka z Espanyolem. Po tej wpadce los blancos nie zaznali już porażki. Podopieczni Carlo Ancelottiego bardzo dobrze radzą sobie z drużynami z samego topu, o czym świadczy wygrana z Valencią czy Barceloną. Kluczową postacią w tej drużynie jest Karim Benzema, który jak dotąd zdobył aż 10 goli i 7 asyst. Oznacza to, że odpowiada za lekko ponad 60% bramek swojego klubu w la liga.

Sevilla – 3. miejsce w tabeli
Najważniejsze mecze: Real Sociedad (0:0), Valencia (3:1), Granada (0:1), Real Betis (2:0)
Drużyna Julena Lopeteguiego tak samo jak Real Madryt ma jeden mecz zaległy i jeden punkt straty do Realu Sociedad. Ponadto mają taki sam bilans jak ekipa Ancelottiego – 8:3:1.
Warto dodać, że Sevilla straciła najmniej bramek w całej lidze, co świadczy o solidności ich defensywy. Pod koniec siłę tej obrony przetestują piłkarze Realu Madryt. Jakakolwiek zdobycz punktowa w tym starciu będzie cenna dla drużyny z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. 

Atletico Madryt – 4. miejsce w tabeli
Najważniejsze mecze: Villarreal (2:2), Deportivo Alaves (0:1), Barcelona (2:0), Real Sociedad (2:2), Real Betis (3:0), Valencia (3:3)
Podopieczni Diego Simeone o ile rozegrali już kilka spotkań z trudnymi rywalami, tak ich zdobycz punktowa wygląda dość marnie na tle reszty drużyn z top 4. Los Colchoneros mają 5 punktów straty do pierwszego miejsca i aż pięciokrotnie (!) zremisowali w tym sezonie. Biorąc pod uwagę ich ostatni, mistrzowski sezon, to można śmiało stwierdzić, że coś jest z nimi nie tak.

Barcelona – 9. miejsce w tabeli
Najważniejsze mecze: Real Sociedad (4:2), Atletico (0:2), Valencia (3:1), Real Madryt (1:2), Celta Vigo (3:3),
Po odejściu Messiego i Griezmanna Barcelona bardzo mocno się osłabiła, jednak myślę, że Blaugrana powinna mieć na swoim koncie więcej punktów. Na dziś ma 11 punktów straty do liderującego Realu Sociedad. Do takiego stanu rzeczy doszło zarówno za  sprawą remisów z gorszymi rywalami, jak i z powodu w pełni zasłużonych porażek z Realem czy Atletico. Jak dobrze wiemy z Barcą pożegnał się Ronald Koeman, co może przełożyć się na wyższą pozycję tego klubu w niedalekiej przyszłości.

Valencia – 10. miejsce w tabeli
Najważniejsze mecze: Real Madryt (1:2), Sevilla (1:3), Barcelona (1:3), Real Betis (1:4), Villarreal (2:0), Atletico (3:3)
Niestety, lecz terminarz Valencii jest niezwykle trudny na samym starcie rozgrywek.Jak dotąd zagrali ze wszystkimi topowymi drużynami z Hiszpanii poza Realem Sociedad. Do tego starcia dojdzie tuż po przerwie reprezentacyjnej. O ile jest trochę prawdy w tym, że kalendarz nietoperzy jest trudny, tak nie usprawiedliwia to remisów z Cadizem, czy Granadą albo wysokiej porażki z Realem Betis. Do końca roku zespół z Mestalla ma przed sobą stosunkowo łatwe mecze i tym samym okazję, by zdobyć tak im potrzebne punkty.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *