Niestety jak szybko liga mistrzów przychodzi, tak szybko odchodzi. Zapraszam na podsumowanie wczorajszych spotkań, które w kilku przypadkach zaważyły o losach danych grup.
Manchester City – PSG (2:1)
W wielkim hicie City zdołało pokonać Paryżan. Choć przez 13 minut goście prowadzili za sprawą bramki Juliana Mbappe, to obywatele zdołali dwukrotnie pokonać Keylora Navasa dzięki trafieniom Sterlinga i Jesusa.. Sam mecz był przez większość czasu dominacją gospodarzy, którzy nie mogli wykorzystać swoich okazji. Były również fragmenty, podczas których mogliśmy się zachwycać ofensywnym trio PSG, jednak takowe miały miejsce w drugiej części spotkania. Moim zdaniem zespół Guardioli w pełni zasłużył na ten wynik. Po tym spotkaniu drużyna z Manchesteru ma już zagwarantowaną pierwszą pozycję w ligowej tabeli. W znacznym stopniu ułatwi to Pepowi ⅛ finału, w której jego drużyna trafi na stosunkowo słabą drużynę. Dla Paryża taka sytuacja jest powodem do wstydu, bowiem szejkowie z Kataru najpewniej sądzili, że transfery jakich dokonali w lecie sprawią, że PSG będzie lepiej szło w europejskich pucharach, aniżeli ma to miejsce obecnie. Drużyna z Parc de Princes nie jest też w nie wiadomo jakich tarapatach, lecz będzie miała przed sobą trudniejsze starcia po zakończeniu fazy grupowej.
Liverpool – Porto (2:0)
W tym spotkaniu, które tak naprawdę było o pietruszkę (ponieważ the reds już przed tą rywalizacją byli pewni awansu z pierwszego miejsca) Jurgen Klopp postanowił wystawić kilku rezerwowych graczy. Mam na myśli Tylera Mortona, Takumiego Minamino, czy Neco Williamsa. Przyniosło to pozytywne skutki, ponieważ drużyna z merseyside bez problemu zwyciężyła na swoim stadionie. Jedyne bramki tego wieczora zdobyli Mohammed Salah i Thiago Alcantara. Rezultat tego meczu sprawił, że ostatnia, 6 kolejka w grupie B. będzie niezwykle ciekawa. Jest to spowodowane faktem, że zarówno Portugalczycy, Atletico i Milan będą mogli wyjść z drugiego miejsca. Tak naprawdę wszystko jest zależne od Porto, które jeśli na swoim stadionie wygra z zespołem Simeone, to zapewni sobie grę w kolejnej fazie turnieju.
Sheriff Tiraspol – Real Madryt (0:3)
Wczorajszego wieczora królewscy zapewnili sobie awans do ⅛ finału ligi mistrzów. Stało się to za sprawą wygranej z Sheriffem, w której bramki zdobyli Alaba (z rzutu wolnego), Toni Kroos i Karim Benzema. Real dzięki tej wygranej kontynuuje passę 8 spotkań bez porażki. Zobaczymy, czy ta seria przetrwa pięć najbliższych meczów królewskich, podczas których zespół Ancelottiego zmierzy się Sevillą, Realem Sociedad, Atletico czy Interem. Spotkanie z włoską drużyną zadecyduje o tym, z którego miejsca awansują los blancos. Ich wczorajszy rywal, czyli Sheriff Tiraspol choć nie może być zadowolony z wczorajszego meczu, to zapewnił sobie grę w lidze europy, co zawsze jest jakimś plusem. Z tego powodu Mołdawianie do rywalizacji z Shakhtarem będą mogli podejść na pełnym spokoju. Szkoda, że tak szybko musimy się pożegnać z tym zespołem, lecz na szczęście będziemy mogli oglądać ich poczynania w europa league.
Atletico Madryt – AC Milan (0:1)
Gospodarze przed wczorajszym meczem byli w dość komfortowej sytuacji. W razie wygranej wskoczyłby na fotel wicelidera grupy, co nie byłoby złym wynikiem. Z perspektywy czasu wiemy, że tak się nie stało a porażka z Milanem bardzo skomplikowała sytuację ekipy Cholo SImeone. Jedyna bramka padła wczoraj w 87 minucie, co musiało demotywująco wpłynąć na piłkarzy z Hiszpanii. Atletico w ostatnich czterech spotkaniach wygrali tylko raz, a ulegli dwukrotnie. W innej sytuacji są Mediolańczycy, którzy dzięki temu triumfowi mają szansę na awans z drugiej lokaty, bądź grę w lidze europy. Pamiętając o tym, jak katastrofalnie szło Milanowi w lidze mistrzów, jego kibice powinni być zadowoleni z tego obrotu spraw. Na San Siro zespół Steffano Pioliego będzie podejmował Liverpool. W razie wygranej, lub remisu zagrają oni w le, lub lm. Jestem pewien, że Ibrahimović i spółka wyjdą na to spotkanie zmotywowani na 100%, jednak dopiero za dwa tygodnie dowiemy się, czy to wystarczy na wygraną. Ostatnia kolejka w grupie B zapowiada się niezwykle interesująco, dlatego z niecierpliwością czekam na 6 serię gier ligi mistrzów.
Wyniki innych spotkań champions league:
Inter – Shakhtar (2:0), Sporting CP – BVB (3:1), Besiktas – Ajax (1:2), Club Brugge – Lipsk (0:5)