Czwarty tydzień zimowego okienka transferowego

Zapraszam do podsumowania czterech najciekawszych transferów, które miały miejsce w przeciągu ostatnich siedmiu dni. Tym razem będę pisał na temat hitowego transferu Juventusu, wypożyczenia Antonego Martiala, czy nowego piłkarza Barcelony.

Dušan Vlahović (z Fiorentiny do Juventusu za 81 mln €)  

Kim jest wyżej wypisany zawodnik? Dlaczego Juventus zapłacił za niego tak duże pieniądze? Vlahović to 22-letni napastnik, który w tym sezonie ligowym zdobył 17 bramek, co plasuje go na pierwszym miejscu w klasyfikacji króla strzelców Serie A (lecz ma tyle samo goli co kapitan Lazio, czyli Ciro Immobile). Dla porównania tyle ligowych trafień mają razem Cristiano Ronaldo, Lionel Messi, Neymar, Mauro Icardi i Edison Cavani. Stara dama zakupując tego młodego zawodnika doskonale wzmacnia ofensywną część zespołu. Aktualnie najwięcej bramek zdobył dla tej drużyny pomocnik Paulo Dybala co pokazuje, że atak był słabą częścią układanki Massimilliano Allegriego. Choć pieniądze, jakie Juve zapłaciło za Vlahovicia robią na nas wrażenie, to pamiętajmy o jego wieku, skuteczności i terminie przeprowadzanego transferu. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że zimowe okienko rządzi się wyższymi kwotami, za jakie kluby sprowadzają do siebie nowych graczy. Myślę, że drużyna z Turynu sprowadzając Serba wchodzi na wyższy poziom i zdecydowanie zwiększa swoje szanse w rozgrywkach Serie A i Champions League.

Roben Gosens (z Atalanty do Interu na zasadzie wypożyczenia)

Inter zdecydował się na półtoraroczne wypożyczenie Robina Gosensa. Ten 27-latek był jeszcze niedawno temu podstawowym skrzydłowym Atalanty Bergamo, lecz z powodu swojego urazu uda nie gra od czterech miesięcy. Niemiec ma duże umiejętności, co udowodnił w poprzednim sezonie. W jego trakcie zadebiutował na wielkim turnieju, na którym dał się poznać jako solidny wahadłowy. Szczególnie udany był jego mecz przeciwko Portugalii, w którego trakcie zdobył bramkę, zanotował asystę i został uznany zawodnikiem spotkania. W poprzednich rozgrywkach Serie A wystąpił aż 32 razy, a podczas tychże występów zdobył 11 bramek i zanotował 6 asyst. Uważam, że jeśli tylko zdrowie mu na to pozwoli, to Gosens doskonale wzmocni Inter i ułatwi Simeone Inzaghiemu walkę o drugie mistrzostwo Włoch z rzędu.

Anthony Martial (z Manchesteru United do Sevilli na zasadzie wypożyczenia)

Jeszcze kilka lat temu, a szczególnie po zakończeniu sezonu 2019/2020 nie uwierzyłbym, że Antony Martial będzie musiał opuszczał United, aby mieć regularne okazje do gry. Francuz w Manchesterze nie był w stanie rywalizować z Cristiano Ronaldo, Edisonem Cavanim, Marcusem Rashfordem, czy nawet Masonem Greenwoodem. 26-latek do końca tego sezonu będzie zawodnikiem Sevilli i najpewniej zostanie rezerwowym Rafy Mira, bądź utworzy ofensywny duet z tym hiszpańskim napastnikiem. Drużyna zarządzana przez Jolena Lopeteguiego ma duże problemy ze strzelaniem bramek (zdobyła ich najmniej spośród wszystkich drużyn z top 4) i ten właśnie problem ma rozwiązać Martial. Nie jestem przekonany, czy temu piłkarzowi powiedzie się to zadanie, ponieważ ostatnimi czasy rzadko kiedy trafia do bramki rywali – w dwóch ostatnich sezonach zdobył tylko 5 bramek w Premier League. Tak, czy siak wypożyczenie Francuza wydaje się dobrym posunięciem, ponieważ wzmocni on atak Sevilli, która ma jeszcze szanse na wyrwanie La Ligi z rąk Realu Madryt.

Adama Traoré (z Wolverhampton do Barcelony na zasadzie wypożyczenia)

Tak, jak pisałem w moim niedawnym tekście, do którego link zamieszczam poniżej artykułu,Traoré w najbliższym czasie zostanie zawodnikiem Barcelony. Hiszpan wraca do Katalonii po siedmiu latach przerwy, w trakcie której zawodnik przebywał głównie w Wolves. Popularna brytyjska gazeta „Guardian” napisała, że Adama odrzucił opcję wypożyczenia do Tottenhamu, gdzie mógłby zarabiać 120 tyś € tygodniowo, a zamiast tego wybrał swój były klub, w którym będzie otrzymywać zaledwie 15 tyś € na tydzień (czyli aż 10 razy mniej!). Skrzydłowy ma za zadanie w ramach wypożyczenia do końca czerwca pomóc drużynie Xaviego w zajęciu czwartej pozycji w lidze, która gwarantuje klubowi grę w kolejnym sezonie w rozgrywkach Champions League i wydaje mi się, że świetnie odnajdzie się w tej roli.

Jeszcze raz zapraszam do mojego innego tekstu, poświęconego dwóm bardzo prawdopodobnym wzmocnieniom blaugrany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *