Pierwszym transferem, którego dokonuje duma Katalonii po zakontraktowaniu Xaviego jako menedżera zespołu jest sprowadzenie Ferrana Torresa z Manchesteru City. Jakim jest on piłkarzem? Czy jest on wart 55 milionów w trudnych czasach dla finansów Barcelony? Na te pytania odpowiem w tym tekście, do którego serdecznie zapraszam.
W gwoli ścisłości Torres nie jest jeszcze piłkarzem Barcy, lecz najprawdopodobniej zostanie nim w najbliższym czasie, czyli w zimowym okienku transferowym. Fabrizio Romano podał, że sprawa tego transferu jest już tylko kwestią czasu, dlatego sądzę, że tak właśnie jest.
Jakim piłkarzem jest Ferran Torres? Bardzo dobrym, grającym na kilku pozycjach. Hiszpan grywa jako środkowy napastnik i prawo skrzydłowy. Jego liczby są imponujące – w tym roku dla reprezentacji Hiszpanii i Manchesteru City zdobył 17 bramek i zaliczył 3 asysty. Ponadto jest bardzo inteligentny pod względem taktycznym, co udowadniał grając w the citizens pod okiem samego Pepa Guardioli. Największym problemem tego piłkarza jest mała liczba występów w ostatnim czasie spowodowana kontuzją. Skrzydłowy będzie musiał dojść do siebie po złamaniu nogi, lecz jego przenosiny do Katalonii i tak wydają się dobrym ruchem. W przeszłości nie miał on zbyt dużych problemów z urazami, dlatego sądzę, że nie będzie to jego zmorą. Barcelona ma aktualnie duże problemy z zawodnikami ofensywnymi – z urazami mierzą się aktualnie Ansu Fati, Memphis Depay, Martin Braithwaite i Yusuf Demir. W tym elemencie kruchy jest również Ousmane Dembele, słynący ze swoich kontuzji.
Czy Torres jest wart pieniędzy, które Barca za niego zapłaci? Sądzę, że tak, ponieważ jest świetnym piłkarzem, który w zdecydowany sposób wzmocni ofensywę tego zespołu. Jeżeli wszyscy ci piłkarze będą oczywiście zdrowi, to trio Fati-Depay-Torres może wiele zdziałać i pomóc swojej drużynie w zagraniu w champions league podczas kolejnego sezonu.
Warto podkreślić, że z powodów finansowych Barcelona potrzebuję tego ruchu. Duma Katalonii traci aktualnie tylko dwa punkty do miejsca gwarantującego grę w lidze mistrzów i musi zrobić wszystko, by wystąpić w tych rozgrywkach. Przychody z gry w champions league zdecydowanie poprawią sytuację klubu, który ma problemy z pieniędzmi spowodowane złymi ruchami transferowymi w przeszłości.
Ferran bardzo wzmocni Barce, jednak od jego przyjścia nie znikną wszystkie problemy tej drużyny. Ekipa Xaviego potrzebuje również zmian w defensywie. Wśród wszystkich 20 zespołów w lidze hiszpańskiej tylko 7 z nich straciło więcej goli niż Blaugrana. Na miejscu kibiców tego zespołu nie liczyłbym na zimowe wzmocnienia obrony, ponieważ klub może nie stać na takie kroki. Sympatycy tego klubu muszą liczyć na polepszenie się gry Gerarda Pique i znalezienie dla niego stałego partnera wśród Samuela Umtitiego, Erica Garcii, Ronalda Araujo czy Clementa Lengleta.
Podsumowując myślę, że zakup Ferrana Torresa będzie świetnym posunięciem Joana Laporty i jego ludzi. Wierzę, że Xavi uczyni tego piłkarza podstawowym zawodnikiem Barcelony i pomoże mu w rozwoju. Pamiętajmy jednak, że jedna jaskółka wiosny nie czyni i od przyjścia Hiszpana nie znikną wszystkie problemy dumy Katalonii.
Sytuacja Barcelony po transferze Ferrana Torresa
